Urocza dziewczyna o pięknych brązowych oczach weszła do baru. Miała na sobie biały T-Shirt i krótkie spodenki, a na rozpuszczonych włosach czerwoną bandamkę .
Miała bardzo bladą cerę i zapłakane oczy. Szukając czegoś w torebce weszła do baru.
- Poproszę mocnego drinka ! - powiedziała siadając .
Przystojny barman spojrzał na dziewczynę i bez zastanowienia powiedział:
- Taka piękna kobieta jak Pani nie powinna pić alkoholu .
- Co ci do tego ? - odparła dziewczyna - Nie znasz mnie, więc nie wiesz przez co przechodzę.
Młody mężczyzna wpatrując się w dziewczynę wycierał szklanki .
- Mogę wiedzieć kim jesteś ? - zapytał barman .
- Jestem Cher . Cher Loyd - uśmiechnęła się i podała rękę chłopakowi - a ty ? - dodała .
- Mam na imię Alan - uścisnął dłoń dziewczyny .
Ich rozmowę przerwał dzwoniący telefon Cher .
- Przepraszam , muszę odebrać - powiedziała szukając komórki w torebce - Halo ? Cześć Eleanor ! Spoko, zaraz będę! - dziewczyna zakończyła rozmowę - Przepraszam, ale muszę już iść - powiedziała .
- A co z twoim drinkiem ? - zapytał Alan .
- Może spotkamy się jutro i wypijemy razem ? - zapytała .
- Pewnie ! - odpowiedział uśmiechnięty barman .
- no to jesteśmy umówieni - powiedziała Cher - muszę lecieć, paa !
Dziewczyna wychodząc z baru przypomniała sobie, że zapomniała torebki i odwracając się na pięcie podeszła do Alana .
- A tak w ogóle to byłabym zapomniała - znalazła karteczkę w torebce i zapisała chłopakowi swój numer telefonu - Zadzwoń do mnie jutro, jak skończysz pracę! - powiedziała Cher, dając barmanowi kartkę .
Po tych słowach wyszła z baru .
No,no fajnie się zaczyna. Czekam na dalsze części ;D
OdpowiedzUsuńNo, no... czekam na kolejne rozdziały. :)
OdpowiedzUsuńco do tego rozdzialu to nawet nawet. ciekawe, jak sie dalej ta akcja rozwinie. :D obserwuję. < 3
OdpowiedzUsuńCher Loyd.. :D
OdpowiedzUsuńFajnie się zaczyna ;)